niedziela, 4 listopada 2012

YouTube Digging #4

Gewciu
                                    Kim są Hau_Mikael?


No właśnie, kim? Pierwszy raz usłyszałem ich i o nich jakoś na początku sierpnia tego roku, kiedy to ukazał się singiel „Back to the game”. Kawałek bardzo dobry, przyjemny dla ucha. Przeczytałem wtedy tylko krótką notkę o tym, że Hau zajmuję się produkcją, a Mikael odpowiedzialny jest za wokal. Podano jeszcze informację że płyta zostanie wydana nakładem rodzimej U Know Me Records.






Dopiero pod koniec września kiedy ukazał się jak dla mnie rewelacyjny teledysk do kawałka „Good vibes” w remiksie Enveego stwierdziłem, że muszę ogarnąć o co tutaj tak naprawdę chodzi. Na pierwszy ogień poszedł oczywiście facebookowy fanpage
. Tutaj dowiedziałem się, że duet tworzą Michał Kędziora (Hau) i Michał Fert (Mikael) i dopiero wtedy dotarło do mnie, że cała ta zajebista produkcja robiona jest przez Polaków! Nie wiem czemu, ale wcześniej kompletnie to wykluczyłem myśląc, że U Know Me w ramach rozwoju zaczyna współpracować też z zagranicznymi artystami. 





Zacząłem grzebać dalej. Okazało się, że oba wyżej wymienione utwory pochodzą z epki „Fly”. Dlaczego, więc promują nową płytę? Odpowiedź tutaj jest dość ciekawa. Jak udało mi się wyczytać, Groh stwierdził, że projekt chłopaków jest zbyt mało elektroniczny, aby pasować do rzeczy wydawanych przez jego wytwórnię. Nie można było jednak przejść obojętnie obok takich produkcji, stąd pomysł aby płyta wydana została w dosyć oryginalnej, nietypowej formie. Na podwójnym winylu znajdują się tylko owa dwa kawałki w swojej pierwotnej wersji oraz cała rzesza remiksów. Nuda? W żadnym wypadku! Remiksy nie dość, że są kozackie to jeszcze zrobione zarówno przez czołowych polskich producentów (tu np. Teielte, Envee), tych mniej znanych (Lower Entrance, Tomasz Szpielak) czy przez absolutnego kota z Francji -  Fulgeance (ostatnio była okazja usłyszeć go w Warszawskim Powiększeniu na imprezie organizowanej przez Soulbowl). Całość jest już dostępna, jednak jeśli nie jesteście jeszcze przekonani co do chłopaków, udostępniony jest darmowy odsłuch na bandcampie.



Ciekawostką jest jeszcze fakt, że Hau i Mikael koncertują z ogarniętym przez siebie live bandem! Mowa tutaj o wsparciu w postaci gitary basowej i perkusji. Muzycznie musi to rozpieprzać głowę. Czekam niecierpliwie, aż będę miał okazję pojawić się na takim koncercie, bo póki co zdarzają się one dość rzadko (chociaż grali ostatnio w Cafe Kulturalnej przed koncertem Milesa Bonnego/Brenka Sinatry, a następną okazją by ich usłyszeć będzie poznański koncert Kamp!) Wierzę jednak że chłopaki, dopiero się rozkręcają i zaczynają na dobre swoją przygodę z muzyka i sceną. Ja już czekam na następne projekty, a wy?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz